Darrel "Dimebag" Abbott

Dzisiaj minął rok od tej tragicznej śmierci,gitarzysty zespołów Pantera i Damageplan.
Do tragedii doszło podczas koncertu Damageplan w Columbus, w stanie Ohio. Na początku występu na scenę wdarł się oszalały fan, 25-letni Nathan Gale i zaczął strzelać z pistoletu, zabijając cztery osoby, w tym Darrella "Dimebaga" Abbotta. Chwilę później morderca został zastrzelony przez policjanta z ochrony koncertu.
Kilka dni temu rodzina zabitego muzyka złożyła w sądzie pozew przeciwko klubowi Villa Alrosa, w którym wydarzyła się tragedia, zarzucając lokalowi brak wystarczającej ochrony na koncercie Damageplan. Z pozwu możemy się między innymi dowiedzieć, że przy wejściu do klubu nie było detektorów metalu, a ochrona, która nie była wystarczająco wyszkolona, nie zatrzymała Gale'a, gdy przedostawał się na zaplecze sceny.

Uczcijmy ten moment minutą ciszy

DIMEBAG R.I.P.

[*] nie znam ale ok :]

Ano zapomniałem, że to dziś. Jeden z moich ulubionych gitarzystów. Sad

Sława dla niego i niech spoczywa w Valhalli.
PS. To był chyba policjant który przechodził w pobliżu klubu i usłyszał strzały.
A tak poza tym to dzisiaj jest również rocznica śmierci Johna Lennona.

[link widoczny dla zalogowanych]

Warto dodac, że mąż ten legł w boju prubujac poskromic napastnika gitarą.