|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ymir
Strażnik
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:40, 12 Gru 2005 |
|
Muzyka niesie ze soba jakies przesłanie i konkretne tresci te z kolei niosa za soba wartosci, ksztaltujace swiatopoglad czlowieka. Nadszedl czas zeby je ze soba zetrzec, porownac, gloryfikowac, mieszac z blotem, bronic albo deptac z obojetnoscia lub fanatyzmem. Wasze zdanie, opinie, stosunek do sprawy, swiatopoglad, ideologia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Ymir
Strażnik
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:41, 12 Gru 2005 |
|
A propo Slayera. Kto widzial dvd "War At The Warfield" (swoja droga polecam) i załączony do tego materialu krutki fimlm o fanach kapeli. O kapeli nie ma praktycznie co pisac bo legenda jak ktoś nie lubi to jego sprawa. Ja fanem zagorzalym nie jestem ale szacunek mam. Ten material nie najnowszy (zreszta bo jeszcze 18 Żubra pamieta) nasunoł mi stary jak świat problem tredients i rozlamu sceny metalowej oraz czesto podzialu i sporow wsrod jej sluchaczy, bardziej dotyczy to black metalu niz innych nurtow, ale śladow tego nie trzeba szukac daleko. "Podział" zapoczatkowany przez Mayhem odcisnoł sie na stałe w muzyce i ideologii jej odbiorcow. Podkreślam nie chodzi mi tylko o black nie powiem nawet że w tym gatunku rysuje sie sprawa najostrzej bo widzialem na wlasne oczy, że jest to cholernie powszechne we wszystkich nurtach. Dla przykładu>>Anty Behemoth mania>>Dimmu Borgir>>Cradle of Filth ...itp, kazdy doskonale wie o co biega. Jakie jest wasz stosunek do tego, zdanie w tej kwesti i gdzie widzicie swoje miejsce. Mam nadzieje ze to nada dyskusji jakis przebieg i skieruje na konstruktywne tory. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Desecrator of Souls
Amator Dębowego
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 0:58, 13 Gru 2005 |
|
Niestety często jest, że jak jakaś młoda osóbka zaczyna z metalem to od razu rodzi sięw niej bunt. Pociaga ich satanizm, okultyzm i te inne pierdoły, ja nie wiem. Ale jest to niedobre zjawisko. Najgorsze, że w to wierzą kurva. Od razu nieanwidzą kościoła, flugajana księży i inną muzykę niż metalowa. No dajcie spokój. Jednym to z czasem przejdzie i zmieną swoje nastawienie do muzy, innym się znudzi bycie "metalem", a jeszcze innym nie przejdzie. Co do tej anty Behemoth( i innych) manii, to racja, zauważyłem. Kredki mi się kategorycznie nie podobają ze wzgledu na skretyniałego vocalistę, który ma chujowy głos. Ale Behemotha przyjemnie mi sięsłucha każdej płyty... Tych Balckowych, których sieostatnio Nergal "wyżeka", jak i ty Deathowych.
Ja nie mam żadnej wybujałej ideologii po słuichaniu metalu. W moim życiu zmieniło to tylko tyle, że zacząłem sie uczyć grać na elektryku, a ostatnio zaczynam myśleć czy nie dałoby się kapeli jakiejś w przyszłości skręcić. No a o wierze to pisałem już co ja tam myślę w innym temacie. Tyle...
Ps. Co do pozerskich grup to mi się coś przypomniało. Swego czasu czytałem jak to Black Circle podłożyło żekomo ładunki wybuchowe na koncercie Decide- "pozerski" Death. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
VenomZone
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 10:21, 20 Gru 2005 |
|
Moja ideologia - wszędzie są LUDZIE i wszędzie są MŁOTKI. Dotyczy to wszystkich - i blackmetalowców i raperów i księży i żydów i murzynów i policjantów i kogo tam jeszcze. Z doświadczenia wiem że najbardziej zaangażowane ideologicznie są przeważnie młotki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
51
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 12:50, 31 Sie 2006 |
|
VenomZone napisał: |
Z doświadczenia wiem że najbardziej zaangażowane ideologicznie są przeważnie młotki |
taa... mlotki sa wsrod nas;)... troche dziwne wydaje mi sie usilne dorabianie ideologii do wielu rzeczy, w ktorych jej po prostu nie ma...
gdy np slucham muzy to nie robie tego dla zadnych wyzszych celow niz relaks, czy zwykle posluchanie sobie czegostam
popadanie w skrajnosci to faktycznie domena mlodych - ale tu nic sie nie zrobi, nie wbijesz im nic do glowy mlotkiem, tym bardziej ze czesto sami zadaja sie z takimi starymi wygami co im mowia co "true metal" moze robi a zcego mu nie wolno... bo w koncu nie ma jak to pochwalic sie przed kumplami ze w nocy na cmentarzu robilo sie ognisko, przewracalo krzyze i tym podobne bzdury... coz, to ja wole pojsc do ulubionego baru napic sie z kumplami dobrego piwa przy dobrej muzyce (i nie robie tego z zadnej ideologii, po prostu tak lubie)
a co do tych wszystkich podzialow i rozlamow - patrze na historie swiata i nic mnie juz nie dziwi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Desecrator of Souls
Amator Dębowego
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 20:57, 31 Sie 2006 |
|
Jak to!? Amon Amarth pije Heinekena więc ja też go pije! A przynajmniej to jeden z powodów. Ale ot, ideologia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|